Piątek 19 kwietnia 2013r. miał wyglądac zupełnie inaczej.W planach była sesja inna niż wszystkie aby odpowiednio rozpocząc sezon wiosennych zdjęc.Jednak trochę się skomplikowało i całe ,,wydarzenie" zostało przeniesione na bliżej nieokreślony termin.Oczywiście mój humor uległ zmianie,ale mimo to ten dzień tratuję jako świetnie spędzony.Mam dla Was kilka zwyczajnych zdjęc,których często robię dużo,a mało z nich publikuję.Zapraszam do komentowania!
Huśtawki ....to podstawa każdego spotkania!
O i nawet ja się załapałam.
Świetna czapka Domci ♥
Ahh te rysunki na placu zabaw.Romantico!
Czemu ja zawsze na zdjęciach robię dziubki ?
Skoro jesteśmy już na placu zabaw,to szkoda nie skorzystac. I like it!
Tymbark,który nie koniecznie był tymbarkiem,chociaż w sumie już nie pamiętam i nasze niebieskie buciki ♥
Jestę dzięciołę! :3
Takie różne stworzenia kryją się w lesie...
UWAGA UWAGA!!! Domcia świeci tyłkiem! Za karę uciełam jej nogi xD
Dziwne miny do instagramkowych foci.
Na koniec obowiązkowo słit focia w...drzwiach od klatki.
Pozdrawiam! :*
świetne te zdj *_____*
OdpowiedzUsuńejj no, masz talent!
OdpowiedzUsuńDomi awww to ja :D
OdpowiedzUsuń